W sobotę, 19 sierpnia konwencję pt. "Cztery lata Lewicy w Sejmie” zorganizował Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy, liczący w bieżącej kadencji Sejmu czterdzieścioro troje posłanek i posłów oraz jednego senatora z Nowej Lewicy, Razem i PPS.
Podczas konwencji podsumowano czteroletnią kadencję aktywności całego klubu, na koncie którego jest 6775 wystąpień z mównicy sejmowej, 650 oświadczeń i 97-procentowy udział w głosowaniach. Klub odbył 147 posiedzeń. Posłanki i posłowie Lewicy złożyli 36593 interpelacje odnosząc się w nich do problemów życia społeczno-gospodarczego. Lewica wie, jak je naprawić, propozycje zawarto w opracowaniu „Raport o stanie państwa”. Spisano wszystkie kłamstwa i przekręty obecnych władz PiS. Klub złożył ponad 40 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wszystkie te sprawy będą rzetelnie rozliczone po wyborach.
Parlamentarzyści lewicy byli aktywni zarówno podczas obrad sejmowych, jak i w komisjach, do których należą, a przede wszystkim w swoich okręgach wyborczych. Byli wśród ludzi w czasie demonstracji na ulicach, wśród strajkujących np. w Trzemesznie czy w Solarisie, w siedzibach Policji, gdzie bronili zatrzymane demonstrujące kobiety i członków grup mniejszości, uczestniczyli w licznych protestach klimatycznych oraz paradach równości.
Przede wszystkim, wsłuchując się w głosy wyborców i grup społecznych wypracowywali projekty ustaw, które wprowadzałyby regulacje w zasadach zgodnego życia społecznego. Takich projektów ustaw klub Lewicy złożył w Sejmie ponad 230. Niestety, większość z nich trafiła do zamrażarki marszałek E. Witek, ale to oznacza, że są one gotowe do wdrożenia po wyborach w październiku 2023 r.
Wśród rozliczających się z działalności w Sejmie było troje naszych kujawsko-pomorskich posłów.
Krzysztof Gawkowski sprawował w mijającej kadencji funkcję przewodniczącego KKP Lewicy.
Podziękował członkom Klubu, bo – jak stwierdził – wyborcy się na lewicy nie zawiedli. – Lewica w Sejmie była gwarancją tego, że o sprawach trudnych w Sejmie umiemy rozmawiać, a problemy jesteśmy w stanie rozwiązywać. Na opozycji Lewica nigdy nie szukała wroga. Wiemy, że w partnerstwie jest siła. Opozycja może razem współpracować. Nasze projekty były zwykle popierane i podpisywane przez polityków KO, PSL, Hołowni. Kompromis to jest osiągnięcie lewicy. I z tego możemy być dumni. Lewica to przyszłość i odpowiedzialność – mówił K. Gawkowski.
Joanna Scheuring-Wielgus mówiła głównie o swoich staraniach o świeckie państwo. Stwierdziła, że PiS doprowadza do tego, by zbudować państwo wyznaniowe. – Przypomnijcie sobie potańcówki Kaczyńskiego z Rydzykiem, ile kasy z naszych publicznych pieniędzy spływa do diecezji i kościołów, przypomnijcie sobie te publiczne wystąpienia z ołtarzy w kościołach – tak być nie może! Przypomnijcie sobie o wszędobylskości Kościoła wpływającego na decyzje lekarzy, farmaceutów czy uczniów. Lewica jest gwarantem tego, że świeckie państwo musi być wprowadzone teraz i nareszcie! Stworzyliśmy taką „Książeczkę (NIE) do nabożeństwa”. W niej jest 18 głównych postulatów.
Pokazujemy jak wg nas świeckie państwo powinno wyglądać. Zapowiadamy, że zlikwidujemy Fundusz kościelny, zlikwidujemy artykuł o obrazie uczuć religijnych, że religia zostanie wyprowadzona ze szkół, że nie będzie żadnych ulg i przywilejów dla kleru, że opodatkujemy księży, ale mówimy również o tym, że Polska jest krajem dla wszystkich, dla tych, którzy wierzą i nie wierzą, dla bogatych i biednych, dla kobiet i mężczyzn, dla hetero– i homoseksualnych ludzi. Lewica mówi o szacunku dla każdego.
Jan Szopiński – w IX kadencji miałem honor i zaszczyt reprezentowania mieszkańców Bydgoszczy, Inowrocławia, Żnina, Mogilna, Sępólna Kraj., Świecia i Tucholi. Z tego terenu wzięło się prawie 1100 wystąpień sejmowych, z tego wzięła się liczba prawie tysiąca różnego typu interpelacji, które skierowałem do rządu, występując w imię dbałości o dobry rozwój mojego województwa. Ten nacisk spowodował, że m.in. możliwa była realizacja drogi S-10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem, możliwe było utworzenie wydziału lekarskiego, budowa kampusu Akademii Muzycznej. W Sejmie IX kadencji zajmowałem się także sprawami bezpieczeństwa, rozumianego jako bezpieczeństwo ekologiczne mieszkańców mojej Bydgoszczy wobec trujacej „bomby” na terenach po b. „Zachemie”, ale także zajmowałem się bezpieczeństwem zamiast pana ministra Mariusza Błaszczaka, bo ja jestem tym posłem, który pierwszy poinformował polskie społeczeństwo o rakiecie, która została znaleziona pod Bydgoszczą i szczęśliwie minęła o kilkadziesiąt metrów cele w postaci obiektów NATO znajdujących się w Bydgoszczy. Jednakże poseł nie jest od informowania polskiego społeczeństwa o rakiecie, od tego jest minister. Panie ministrze, ja sądzę, że już się powinien pan pakować – zakończył poseł Jan Szopiński.
Warto obejrzeć cały zapis wideo tej konwencji i posłuchać o działalności innych parlamentarzystów.
Jak deklarują – teraz znów wyruszą w trasę, do swoich okręgów wyborczych, by spotykać się z mieszkańcami i przekonywać do głosowania na lewicę w październikowych wyborach.
https://www.youtube.com/watch?v=bjO-mTlAOTE
opr. nim, 19 sierpnia 2023 r.