Idźmy na wybory, aby powstrzymać antyeuropejskie i antypolskie siły, które chcą dzisiaj rozsadzić Unię Europejską od środka. Siły proeuropejskie dobrze życzą i Polsce, dobrze życzą Europie.
W tych wyborach musimy zatrzymać skrajną prawicę i poruszyć serce Polek i Polaków, a także Europejek i Europejczyków, żeby poszli zagłosować. Abyśmy za 20 lat mogliśmy świętować 40 rocznicę obecności Polski w UE, a nie rocznicę wyjścia naszego kraju z Unii, ponieważ są takie siły, które chciałyby do tego doprowadzić.
Lewica idzie do tych wyborów z przeświadczeniem, że Europa może być dla ludzi, że jest ich marzeniem. Ta wspólnota została po to, aby rozwiązywać konkretne problemy ludzi: braku mieszkań, aby Polki miały takie same prawa, jak Francuzki czy Holenderki;
Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, eurodeputowany i kandydat do Parlamentu Europejskiego
Okręg nr 4 - część mazowieckiego i m. st. Warszawa, pozycja nr 1
Toruń, 31 maja 2024 r.