- Władza powinna być transparentna i nie mieć nic do ukrycia – mówił Tomasz Trela w PR24, komentując transmisje posiedzeń sztabu kryzysowego pod przewodnictwem premiera.
- Wielu mieszkańców terenów dotkniętych powodzią narzeka na brak informacji, a takie telewizyjne transmisje są potrzebne. A te relacje to czysta informacja, nie ma w tym żadnego PR-u – dodał.
Jak podkreślił Trela „Lewica w trakcie COVID-u namawiała do solidarności” i przypomniał, iż minister Dworczyk 2-3 razy dziennie organizował konferencje prasowe.