Jeżeli Lewicy nie byłoby w tym rządzie, to byłaby taka sytuacja: nikt w tej chwili nie rozmawia o zabraniu pracownikom praw jakichkolwiek. Nikt nie rozmawia o tym, żeby związki zawodowe wyprowadzić z zakładu pracy. I bez przerwy na agendzie jest kwestia praw wolnościowych, czyli kobiet, jest kwestia związków partnerskich.
Niech pani mi uwierzy, że po to jest Lewica w tym rządzie, żebyśmy to doprowadzili, żeby ludzie wiedzieli, że to zostanie doprowadzone. Po prostu będziemy walczyli, walczyli i walczyli. Po to jesteśmy. Umówiliśmy się, że weźmiemy temat związków partnerskich i obydwaj w tej sprawie pomożemy, żeby ta sprawa się zakończyła.
Jeżeli chodzi o funkcjonowanie Lewicy w tym rządzie, my zrealizowaliśmy dwanaście bardzo mocnych ustaw, których nie będąc w rządzie nigdy byśmy nie zrealizowali. Minął rok i siedem-osiem miesięcy funkcjonowania tego rządu. Mamy dwa lata na to, żeby przestało mi być wstyd.
Po efektach nas poznacie. Za dwa, trzy, cztery miesiące opinia publiczna to oceni. Lewica zrobi wszystko, żeby ten rząd jak najlepiej funkcjonował i żeby kadencja tego rządu przedłużyła się o następne cztery lata.
Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy
TVN 24, 23 lipca 2025 r.
